Kolekcjonerskie nasiona marihuany kiedyś bardzo mnie zaintrygowały, bo jak można zbierać coś takiego? No niemniej jednak w sumie prawie każdy posiada inne zainteresowania i może kolekcjonować co jedynie woli. Z ciekawości odwiedziłam jeden ze sklepów sprzedających nasiona marihuany i tego jest tyle, że bez kitu jest co zbierać. Mnóstwo odmian, producentów i różnorakie ilości w paczkach dają spore pole do popisu. Tutaj można poczytać coś w temacie http://sadzicpalic.ml/